poniedziałek, 1 października 2012

Czerwony koktajl

Hejka Kochane !

Nie wiem jak Wy ale ja szczególnie jesienną porą uwielbiam nosić kolor kolorów czyli... czerwień!
Lubicie - prawda??? :) Barwa ta uważana jest za kolor życia, silnych emocji i jest też synonimem piękna w niektórych językach.
Dlatego postanowiłam okrasić dziś swój post i przedstawiam Wam Opi Paint My Moji-toes Red
z kolekcji SOUTH BEACH 2009.
Lakier jak dla mnie cudownie uniwersalny - idealny zarówno do szpilek i małej czarnej jak i szarego dresu :)
noszę go z prawdziwym uwielbieniem do pracy tym bardziej, że aplikacja jest bezproblemowa i całkowite krycie następuje już po pierwszej warstwie !!!
Konsystencja też moja ulubiona niezbyt gęsty kremik, który do tego nie barwi płytki i skórek więc nakładam go bez bazy :)
Poniższe fotki przedstawiają zachowanie koloru w różnych warunkach (jedna warstwa ! lakieru bez topa)

w słońcu


w domu





wieczorem




Jednocześnie uprzedzam, że w związku z zamiłowaniem do tego koloru często będzie czerwono w moich postach :) A może niektóre z Was znajdą coś dla siebie ( oko do Hexx ana ) Chcecie??? :)


Pozdrawiam i dziękuję za oglądanie !!!


37 komentarzy:

  1. Ciekawy kolor...
    Zastanawiam się jakby wyglądał na moich paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  2. Kcem!
    Piękna czerwień, ale ciągle nie moja :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor kameleon- ja chyba wole czerwienie bez tej kropli pomaranczu, ale jest piekny!
    Czerwony kolor na paznokciach nadaje kobiecie charakteru :)))

    buziakii :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*** no właśnie masz rację charakterku nigdy za wiele :)

      Usuń
  4. Renja, dziękuję :* za pamięć oraz czekam na więcej :)))

    Świetny kolor, bardzo energetyczny ale wydaje mi się, że ostatecznie stawiam na czerwienie bez domieszki pomarańczu. Nie można odmówić mu uroku bo każda z jego odsłon pokazuje inny wymiar ale....Szukam dalej ;)

    Szukałam wiśniowej czerwieni z nutą fioletu i wczoraj się okazało, że takową znalazłam :) Jednak nie przeszkadza to w dalszym kompletowaniu ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz Kochana koniecznie pokazać swoje odkrycie :) mam jeszcze ciekawe ( moim skromnym zdaniem ) kolorki więc będą :) wiadomo, że każdy ma swoje upodobania ale mam nadzieję, że może coś Ci się spodoba :***

      Usuń
  5. Ja mam już swoją ukochaną czerwień, o dziwo nie z OPI ani CG :)

    Połączenie czerwonych paznokci i szarego dresu - klasa sama w sobie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo to moja droga pokazuj pazurki z tym cudeńkiem :) pisałam Ci o konkursie bo z chęcią bym spróbowała swoich sił ale nie śmiem spisywać z dziewczyn skoro obecnie są już wymienione lakiery - więc może pomyślisz co by tam zmienić albo może losowanie rozsądzi ? :*

      Usuń
  6. Ja tam bardzo lubię takie koktajle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobry koktajl nie jest zły :D kolorowo u Ciebie widzę zaraz będę :)

      Usuń
    2. Taaak, były dmuchane i wyglądało to naprawdę zjawiskowo! Na pazurkach mam mój kochany OPI road house blues, Tobie jak zwykle nic nie umknie w tym temacie :D

      Usuń
    3. :D świetny kolor -faktycznie wygląda jakby był stworzony dla Ciebie :)

      Usuń
    4. Uwielbiam go bardzooo mocno! O! Dziękuję, szczerze powiedziawszy wyszłam wtedy z domu w tym co mi się nawinęło pod rękami :P

      Usuń
    5. :) takie wyjścia są najlepsze u Ciebie moja droga wypadło to bardzo stylowo :)

      Usuń
    6. Kochana! Znowu się obijasz, pokazuj sobotnie pazurki :D

      Usuń
  7. Na mnie czerwienie się rzucają raczej w okolicach Bożego Narodzenia ;)
    Ładny odcień :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękować, dziękować :) przy ilości Twoich lakierów kochana to pewnie czas czerwieni nastaje dopiero na Boże Narodzenie :P

      Usuń
  8. rozbawiło mnie to, że do szarego dresu też pasuje:D Faktycznie, bardzo uniwersalny, śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeden z moich naj naj ulubieńców - jest dziwny trochę bo czasami ma ciepły odcień czerwonego innym razem jakiś taki zimny, jeszcze innym pomarańcz - wogóle to Opi określa go jako czerwień z nutą różu :P a do dresiku jak znalazł :P

      Usuń
  9. To ja się bardzo cieszę, bo czerwone paznokcie to zdecydowanie moje ulubione!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no to kochana wprowadzę komunizm w lakierowym wydaniu :P

      Usuń
  10. Chcemy! Lubimy!
    Muszę wkońcu na bloga wrzucić moje fotki z czerwonymi pazurkami i opinią ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny jest ten kolorek :)). Miałam kiedyś podobny, ale niestety trzeba było nakładać co najmniej 2 warstwy, żeby krył ;/.

    P.S. Jeśli masz ochotę zapraszam Cię do mnie na konkurs- do wygrania naszyjnik/kolia H&M !:)

    OdpowiedzUsuń
  12. W sumie już dawno nie miałam czerwonych paznokci. Pora to naprawić (bo teraz pomarańczowy gości)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to musisz nadrobić - pomarańczki też lubię :)

      Usuń
  13. Ja też uwielbiam czerwień, zawsze poprawia mi humor i ożywia każdą kreację:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dokładnie, pocieszający jest fakt że nasze zadowolenie jest bezcenne, bo w końcu o to tutaj chodzi... o bycie zadowolonym! A że kosmetyki akurat tyle kosztują, to cóż począć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazwyczaj kupując kosmetyk muszę być do niego przekonana ( wiadomo wpadki też się zdarzają ) więc nie patrzę przy tym na koszty raczej na moje potrzeby- musi spełniać oczekiwania i wtedy mam satysfakcję :)

      Usuń
  15. ja próbek używam zazwyczaj tylko w podróży, jak nie zmieszczę wszystko co bym chciała w bagażu, a tak to próbki dorzucam do wszelkiego rodzaju wysyłek, paczek :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja niestety czerwieni nie lubię. Może jeszcze nie nadszedł mój czas, może jeszcze nie dojrzałam- w każdym razie toleruję jedynie jakieś ciemne glittery, burgundy, ale klasyczna czerwień jest nie dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj znaleźć odpowiedni dla siebie odcień i może będziesz dobrze się czuła w tym kolorku - moim zdaniem czerwień pasuje każdej kobiecie, kwestia doboru odpowiedniego lakieru i będzie ok :)

      Usuń
  17. Cudna czerwień! Idealna na przełamanie szaro-burej jesieni ;)

    OdpowiedzUsuń