Hejka Kochane !
Nie wiem jak Wy ale ja szczególnie jesienną porą uwielbiam nosić kolor kolorów czyli... czerwień!
Lubicie - prawda??? :) Barwa ta uważana jest za kolor życia, silnych emocji i jest też synonimem piękna w niektórych językach.
Dlatego postanowiłam okrasić dziś swój post i przedstawiam Wam Opi Paint My Moji-toes Red
z kolekcji SOUTH BEACH 2009.
Lakier jak dla mnie cudownie uniwersalny - idealny zarówno do szpilek i małej czarnej jak i szarego dresu :)
noszę go z prawdziwym uwielbieniem do pracy tym bardziej, że aplikacja jest bezproblemowa i całkowite krycie następuje już po pierwszej warstwie !!!
Konsystencja też moja ulubiona niezbyt gęsty kremik, który do tego nie barwi płytki i skórek więc nakładam go bez bazy :)
Poniższe fotki przedstawiają zachowanie koloru w różnych warunkach (jedna warstwa ! lakieru bez topa)
w słońcu
w domu
wieczorem
Jednocześnie uprzedzam, że w związku z zamiłowaniem do tego koloru często będzie czerwono w moich postach :) A może niektóre z Was znajdą coś dla siebie ( oko do Hexx ana ) Chcecie??? :)
Pozdrawiam i dziękuję za oglądanie !!!
Ciekawy kolor...
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jakby wyglądał na moich paznokciach
myślę Kochana, że szałowo :P
UsuńKcem!
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, ale ciągle nie moja :P
będą następne to może coś Ci się spodoba :)
UsuńKolor kameleon- ja chyba wole czerwienie bez tej kropli pomaranczu, ale jest piekny!
OdpowiedzUsuńCzerwony kolor na paznokciach nadaje kobiecie charakteru :)))
buziakii :*
:*** no właśnie masz rację charakterku nigdy za wiele :)
UsuńRenja, dziękuję :* za pamięć oraz czekam na więcej :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, bardzo energetyczny ale wydaje mi się, że ostatecznie stawiam na czerwienie bez domieszki pomarańczu. Nie można odmówić mu uroku bo każda z jego odsłon pokazuje inny wymiar ale....Szukam dalej ;)
Szukałam wiśniowej czerwieni z nutą fioletu i wczoraj się okazało, że takową znalazłam :) Jednak nie przeszkadza to w dalszym kompletowaniu ;)))
musisz Kochana koniecznie pokazać swoje odkrycie :) mam jeszcze ciekawe ( moim skromnym zdaniem ) kolorki więc będą :) wiadomo, że każdy ma swoje upodobania ale mam nadzieję, że może coś Ci się spodoba :***
UsuńJa mam już swoją ukochaną czerwień, o dziwo nie z OPI ani CG :)
OdpowiedzUsuńPołączenie czerwonych paznokci i szarego dresu - klasa sama w sobie :D
nooo to moja droga pokazuj pazurki z tym cudeńkiem :) pisałam Ci o konkursie bo z chęcią bym spróbowała swoich sił ale nie śmiem spisywać z dziewczyn skoro obecnie są już wymienione lakiery - więc może pomyślisz co by tam zmienić albo może losowanie rozsądzi ? :*
UsuńJa tam bardzo lubię takie koktajle :D
OdpowiedzUsuńdobry koktajl nie jest zły :D kolorowo u Ciebie widzę zaraz będę :)
UsuńTaaak, były dmuchane i wyglądało to naprawdę zjawiskowo! Na pazurkach mam mój kochany OPI road house blues, Tobie jak zwykle nic nie umknie w tym temacie :D
Usuń:D świetny kolor -faktycznie wygląda jakby był stworzony dla Ciebie :)
UsuńUwielbiam go bardzooo mocno! O! Dziękuję, szczerze powiedziawszy wyszłam wtedy z domu w tym co mi się nawinęło pod rękami :P
Usuń:) takie wyjścia są najlepsze u Ciebie moja droga wypadło to bardzo stylowo :)
UsuńKochana! Znowu się obijasz, pokazuj sobotnie pazurki :D
UsuńNa mnie czerwienie się rzucają raczej w okolicach Bożego Narodzenia ;)
OdpowiedzUsuńŁadny odcień :>
dziękować, dziękować :) przy ilości Twoich lakierów kochana to pewnie czas czerwieni nastaje dopiero na Boże Narodzenie :P
Usuńrozbawiło mnie to, że do szarego dresu też pasuje:D Faktycznie, bardzo uniwersalny, śliczny.
OdpowiedzUsuńto jeden z moich naj naj ulubieńców - jest dziwny trochę bo czasami ma ciepły odcień czerwonego innym razem jakiś taki zimny, jeszcze innym pomarańcz - wogóle to Opi określa go jako czerwień z nutą różu :P a do dresiku jak znalazł :P
UsuńTo ja się bardzo cieszę, bo czerwone paznokcie to zdecydowanie moje ulubione!:)
OdpowiedzUsuń:) no to kochana wprowadzę komunizm w lakierowym wydaniu :P
UsuńChcemy! Lubimy!
OdpowiedzUsuńMuszę wkońcu na bloga wrzucić moje fotki z czerwonymi pazurkami i opinią ;p
to czekam i jak najbardziej pooglądam kochana :)
UsuńŚliczny jest ten kolorek :)). Miałam kiedyś podobny, ale niestety trzeba było nakładać co najmniej 2 warstwy, żeby krył ;/.
OdpowiedzUsuńP.S. Jeśli masz ochotę zapraszam Cię do mnie na konkurs- do wygrania naszyjnik/kolia H&M !:)
dziękuję :) oczywiście zaglądnę do Ciebie :)
UsuńW sumie już dawno nie miałam czerwonych paznokci. Pora to naprawić (bo teraz pomarańczowy gości)
OdpowiedzUsuńoj to musisz nadrobić - pomarańczki też lubię :)
UsuńJa też uwielbiam czerwień, zawsze poprawia mi humor i ożywia każdą kreację:)
OdpowiedzUsuńi życie jest piękniejsze :)
UsuńDokładnie, pocieszający jest fakt że nasze zadowolenie jest bezcenne, bo w końcu o to tutaj chodzi... o bycie zadowolonym! A że kosmetyki akurat tyle kosztują, to cóż począć :D
OdpowiedzUsuńzazwyczaj kupując kosmetyk muszę być do niego przekonana ( wiadomo wpadki też się zdarzają ) więc nie patrzę przy tym na koszty raczej na moje potrzeby- musi spełniać oczekiwania i wtedy mam satysfakcję :)
Usuńja próbek używam zazwyczaj tylko w podróży, jak nie zmieszczę wszystko co bym chciała w bagażu, a tak to próbki dorzucam do wszelkiego rodzaju wysyłek, paczek :D
OdpowiedzUsuńJa niestety czerwieni nie lubię. Może jeszcze nie nadszedł mój czas, może jeszcze nie dojrzałam- w każdym razie toleruję jedynie jakieś ciemne glittery, burgundy, ale klasyczna czerwień jest nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńspróbuj znaleźć odpowiedni dla siebie odcień i może będziesz dobrze się czuła w tym kolorku - moim zdaniem czerwień pasuje każdej kobiecie, kwestia doboru odpowiedniego lakieru i będzie ok :)
UsuńCudna czerwień! Idealna na przełamanie szaro-burej jesieni ;)
OdpowiedzUsuń