środa, 19 września 2012

My Pointe Exactly

Witajcie Kochane :)
Zbieram się i zebrać nie mogę :) W sumie to paskudna pogoda dopiero się zaczęła a ja już narzekam, aż strach co będzie głęboką jesienią :P
Chciałam pokazać Wam coś optymistycznego ale muszę zdjęcia powybierać i takie tam - więc będzie dziś szaro :) Co prawda lakier powstał na wiosenną kolekcję 2012, ale uważam go za całoroczny - My Pointe Exactly z kolekcji NEW YORK CITY BALLET.
W buteleczce widzimy gołębi szary kolor ( pomyślicie, że pewnie jakich wiele ) ale nic bardziej złudnego - lakier jest niezwykły.
Nałożyłam 5 warstw, po których uzyskałam efekt jak na zdjęciach, porównałabym tu każdą kolejną warstwę do tiulowej spódniczki baletnicy, której pojedyncza falbanka jest zwiewna i transparentna a dopiero ze wszystkich na sobie wyłania się kolor.
Lakier szczelnie przylega do paznokci więc te 5 warstw jest niewyczuwalne - przy tym byłam pełna podziwu dla niezwykle równomiernego rozłożenia koloru na całej płytce - nie ma mowy o najmniejszej smużce co niestety często zdarza się nieprzejrzystym śmietankom.
Zresztą popatrzcie same :)

W świetle dnia błyszczy się bez topa.


Z topem.




Moje serce robi się jeszcze bardziej gołębie jak na niego patrzę :P A Wy jakie kolory lubicie jesienią ? Może mimo tej pory szaraczki ...?

Pozdrawiam i dziękuję za oglądanie !!!



38 komentarzy:

  1. mam cala kolekcje Ballet i jestem zachwycona- mila odmiana, bo z mojego pierwszego lakieru OPI nie bylam zadowolona

    teraz zastanawiam sie nad jakims kolorem nude :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękne delikatne kolorki :) z nude - lubię i polecam w ciemno kremową Tickle My France-y ( efekt dłoni manekina ) troszkę bardziej cielista Barefoot in Barcelona,
      Sand In My Suit - nudziak z perłą - czy szukasz jakiegoś szczególnego?

      Usuń
    2. Nude z OPI? Jak dla mnie - Samoan Sand :)

      Usuń
    3. nie nic szczegolnego :)
      raczej przygotuje moj portfel do wydania kasy ;)

      Sand In My Suit i Samoan Sand na te dwa lakiery na pewno zwroce uwage przy wyborze

      ahh te OPI´ki- moja slabosc !

      Usuń
    4. moja też ogromna słabość :P

      Usuń
    5. kupilam !!!
      to byla ciezka decyzja, ale zdecydowalam sie na
      step right up!

      dobrze, ze mojego mezusia nie bylo przy mnie, bo stalam chyba z pol godziny i wybieralam kolor :P

      zaraz maluje paznokietki !!

      Usuń
    6. to śliczny kremik z kolekcji cyrkowej :) ja raczej kupuję kilka na raz bo taniej wychodzi przesyłka, poza tym lata świetlne by minęły jak bym coś wybrała :) a z mężusiem mam podobnie i chodzę na zakupy jak chcę mniej wydać bo skutecznie zniechęca :P

      Usuń
  2. Nie przepadam za szaraczkami, ale pewnie kiedyś mi się odmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też kiedyś uważałam, że są nie ciekawe - a później przez jakiś czas wpadłam w prawdziwy wir szaraków i nakupowałam jak oszalała :P

      Usuń
    2. Wg. mojej plastyczki szary kolor jest bardzo elegancki :)

      Usuń
  3. Mam ten kolor w miniaturkowym wydaniu. Cudownie się go aplikuje, cudownie szybko schnie, ma cudowny odcień. Jednak ja nie mam cierpliwości do nakładania 5-6 warstw, a przy 2-3 krycie jest zbyt słabe jak dla mnie :( Dlatego cieszę się, że mam tylko wersję mini :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no faktycznie zapomniałam dodać, że dla mnie jest to weekendowy lakier :P ale nie żałuję, że go kupiłam - jego urok tkwi właśnie w tych warstwach :)

      Usuń
    2. ja nakladam 3 i taki efekt delikatny mnie zadawala :D

      Usuń
  4. Lubię szaraczki, uważam, że są bardzo uniwersalne... ale DZIEWCZYNO! 5 warstw lakieru ?!?! W życiu tyle nie miałam na raz, gratuluję cierpliwości - jeśli chodzi o efekt, widać, że się opłaciło :D

    Ja póki co uderzam w ciemne, jesienne kolory, jutro pierwsza odsłona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mimo, że schnie jak błyskawica to jednak lakier na sobotę :P też zakupiłam już oktoberfesty i
      nawet hallowenowe neonki i planuję to wystawić - ale najpierw czekam na Twoją odsłonę :)

      Usuń
  5. Kolor jest przepiękny. Bardzo w moim stylu, nawet wybaczyłabym tę wielokrotną aplikację ;)))
    Bardzo podoba mi się kształt Twoich paznokci. Tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję moja Kochana :* na początku nie wiedziałam jak się z nim obchodzić ale jednak warto trochę się pomęczyć :) wygląd na paznokciach rekompensuje to w 100% :)

      Usuń
    2. Nabyłam odrobinę podobny z Ciate ale skubaniec jest równie trudny.... Kolor wynagradza jednak trzeba cierpliwości...

      Usuń
  6. 5 warstw? Trochę dużo, ale jeśli schnie szybko, to czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie powłoczka lakieru jest bardzo cienka i po 3 się zdziwiłam, że kolor jest prawie nie widoczny - po 4 już było lepiej a jak 5 poszła to byłam cała happy :P

      Usuń
  7. Ładny kolor, wydaje mi się, że ma w sobie jakieś fioletowe tony ale może to tylko moja wyobraźnia ;). 5 warstw to dla mnie strasznie dużo, doliczając jeszcze bazę i top, które zawsze nakładam.. masakra :) Ale sama wiem, że jeśli lakier jest ładny to można iść na bardzo duże odstępstwa, żeby tylko mieć go na paznokciach :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiele zależy od światła - zmienia kolory typowo dla opi :) dla mnie też 5 warstw to jakaś masakra - ale on jest specyficzny i zupełnie tego nie odczuwałam - mogę powiedzieć, że jego 5 warstw to 2-3 kremowego :)

      Usuń
  8. Bardzo ładny kolor. Ja wszystkie kolory jesienią preferuję, głównie zielenie i pomarańcze żywe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) i tak powinna wyglądać skuteczna walka z jesienną szarością :)

      Usuń
  9. Byłam dzisiaj na mani i tak kusiła mnie ta kolekcja, ale nie wiem dlaczego jakoś się nie mogę przekonać,ze nudziaki będą do mnie pasować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz zaliczyć Kochana po prostu pierwszy raz a miłość sama przyjdzie z czasem :P

      Usuń
  10. Kolor cudowny ! <3
    Gdzie można je kupić ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszędzie kochana :) najtaniej w sklepach internetowych np. http://www.victoriasbeauty.com/product-pol-2510-OPI-My-Pointe-Exactly-NEW-YORK-CITY-BALLET-COLLECTION-2012-NLT54.html
      lub na allegro, ebay, amazon i innych zagranicznych :)

      Usuń
  11. Mi właśnie podoba się taki szary :)) dlatego przypadł mi do gustu tamten Wibo ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwariowałabym, gdybym miała nakładać 5 warstw! Tym bardziej, że od lakieru w tej cenie oczekiwałabym dużo, dużo więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym, że efekt taki jest możliwy tylko przy tym sposobie nałożenia lakieru ( 4-5 warstw są koniecznością do wydobycia koloru ) - i nie jest to kwestia oczekiwań wobec ceny - bo jakość lakieru jest bardzo dobra. Polecam w takim razie lakiery kryjące po jednej warstwie :)

      Usuń
  13. ale piękny opis zrobiłaś, teraz go chcę tak bardzo;) a na poważnie to ten kolor jest nieziemski, a ta kolekcja wyglądała dla mnie tak niepozornie. A przy dwóch warstwach widać ten gołębi kolor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a już doczytałam w odpowiedzi wyżej:)

      Usuń
    2. dziękuję kochana :) lakier wart swojej ceny i faktycznie można się zakochać w końcowym efekcie :)

      Usuń
  14. Piękny odcień, taki uniwersalny! Ale nawet jeśli szybko schnie, to na pięć warstw jakoś nigdy nie ma czasu... A szkoda byłoby po pięciokrotnym szpachlowaniu gdzieś uszkodzić. Ale me gusta! :)

    OdpowiedzUsuń