Hejka :)
Wiedziona pożądaniem oraz skuszona jesiennymi czerniami i granatami - odnalazłam moją zapomnianą Inkę :)
OPI Ink. z kolekcji NIGHT BRIGHTS - nie wiem jak mogłam o niej zapomnieć bo lakier jest nieprzeciętny.
U mnie jest to nuta połyskliwego fioletu na granatowej marynarce, któremu towarzyszą musujące drobinki.
Konsystencja jest idealna i do pełnej satysfakcji potrzebne są dwie cienkie warstwy.
Nie wiem czy zaobserwowałyście kiedyś takie zjawisko, że po wyschnięciu jest jakby mniej lakieru
( nakładając mamy poduszeczkę a jak wyschnie to nie ma praktycznie obciążenia, lakier przylega szczelnie i ma się wrażenie jakby go nie było ?) takiego uczucia doznałam malując tym lakierem.
Poniżej Inka w całej swej okazałości bez topa w słońcu :)
Z topem w słońcu :)
I jeszcze wariacje z płytką Konad M-83 w domu wieczorem bez flesza :)
Nadal próbuję swoich sił ze stempelkami z różnym skutkiem i na razie jestem dobrej myśli :) Ciekawe tylko czy wystarczy mi cierpliwości ?:)
A czy Wy lubicie stempelkowe wzorki ?
Może macie jakieś dobre rady dla amatorki ? hehe rymy częstochowskie :)
Pozdrawiam i dziękuję za oglądanie !!!
sliczny kolor- przez to, ze sie mieni wyglada troche jak ombre...
OdpowiedzUsuńja stempelkow nie probowalam, bo u mnie lakier trzyma sie max. 1 dzien, a wiec szkoda czasu...
pozdrawiam !!
no właśnie takie wrażenie na zdjęciach - kolor na żywo to od fioletu/granatu do czerni :) ja dopiero zaczynam stempelkować i początkowo się zawiodłam ale jednak trening czyni mistrza ( no może jeszcze nie w moim przypadku ) ale fajna zabawa ogólnie :) Pozdrawiam kochana :*
UsuńŚliczny odcień, a stempelek jak ci ładnie wyszedł. I ty jeszcze chcesz jakichś rad? :P Ja mam tylko jedną - ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć :).
OdpowiedzUsuńdziękuję :* ćwiczyłam i nie wspomnę ile tego już się nazmywałam z paznokci ale już powoli kumam czaczę ( bynajmniej tak mi się wydaje :)
UsuńBardzo śliczny odcień, wzorki też fajowe ;) Zapraszam na konkurs, do wygrania najnowsza książka Pani Marty Obuch : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/09/zabojczy-placek-dla-niewiernego.html
OdpowiedzUsuńdziękuję :) muszę pomyśleć nad ciastem - brak inspiracji bo z moim ślubnym sielanka obecnie :P
UsuńUwielbiam ten lakier, zarażam nim wszystkich dookoła (serio, chyba już ze trzy osoby się skusiły po tym, jak zobaczyły Atramencik na moich paznokciach) :)
OdpowiedzUsuńStempelkowanie też lubię; tu potrzeba moim zdaniem trochę wprawy, a nie dobrych rad ;) Ale jak się tak obstemplowałam na początku, doszłam do wniosku, że trochę niepraktyczne są takie obrazki na paznokciach, w sensie - nie wszędzie wypada nosić.
Co nie zmienia faktu, że efekty bywają naprawdę przepiękne :)
obok tego kolorku faktycznie ciężko przejść obojętnie :) a płytki kupiłam z ciekawości bo napatrzyłam się na cuda na różnych blogach :P - więc spróbować nie zaszkodzi a może coś z tego będzie :P Faktem jest, że laikowi pochłania spoooro czasu :)
UsuńO ja ;o Magiczny!
OdpowiedzUsuńmiło mnie zaskoczył :)
UsuńTen lakier jest przepiękny! Ze stempelkową wariacją wygląda jeszcze ciekawiej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) płytkę kupiłam właśnie ze względu na ten wzorek :)
UsuńŚliczny jest ten z brokatem :))
OdpowiedzUsuńKochana to jest ten sam lakier na wszystkich fotach :)
Usuńpiękny jest
OdpowiedzUsuńlubię go :)
UsuńKolor dokładnie taki jak lubię ♥
OdpowiedzUsuńNieźle Ci idzie zabawa stempelkami :)
ja też :) po szeregu prób i błędów udało mi się to co widać :) zauważyłam, że czas ma ogromne znaczenie i jak za długo przetrzymałam to lakier na płytce wysychał jak zbyt szybko to z kolei nie przylgnął do stempla i tak w kółko aż trafiłam w dobry czas :)
UsuńLubić stempleki, lubię ale u kogoś na paznokciach, u mnie wychodzi tylko wtedy kiedy robi mi to kosmetyczka inaczej wychodzi straszne kicha ;)
OdpowiedzUsuńale synchron mamy :P chyba Cię zwabiłam telepatią :)
UsuńPiękny kolor! Takie właśnie uwielbiam.
OdpowiedzUsuńCo do maseczki:
To jest typowo antytrądzikowa maseczka. Ale niedługo będę też pisac o maseczce nawilżającej, może ona by się dla Ciebie sprawdziła.
to czekam na recenzję w takim razie :)
UsuńKolor jest boski ♥
OdpowiedzUsuńI jaki zgrabny stempelek! Sama walczę i chwilami mam dość ale jak się uda TO ile radości.
:) no właśnie czekam aż pokażesz efekty i liczę po cichu na jakiś genialny Twój pomysł np. jak skutecznie nałożyć stempelek za pierwszym razem :P
UsuńObawiam się, że to nie jest takie proste....Chwilowo dałam sobie spokój ale pokażę moje próby ;)
Usuńteż myślałam, że to łatwizna a rzeczywistość okazała się inna :)
UsuńAle trafiłam z tą Twoją pracą w reklamie xD padłam, jak przeczytałam, że naprawdę pracujesz w tej branży ;) Teraz już wiadomo, skąd u Ciebie kreatywność zaawansowana na takim poziomie- trenujesz pewnie ostro w pracy :)
OdpowiedzUsuńpracuję w tym już 7 lat :) i mam zboczenie zawodowe :P
UsuńJejku jaki piękny wzorek, aż trudno uwierzyć, że nie jest to naklejone, jest tak perfekcyjne:)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana - to pierwszy, który udał mi się w całości bez uszczerbku więc od razu go sfotografowałam :P
Usuńale czad :DD
OdpowiedzUsuńja niestety nie znam się za bardzo na wzorkach, ale Twój wygląda niesamowicie :) oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :) ja też nie mam jeszcze w tym wprawy ale się nie poddaję :)
UsuńPiękny kolor, kojarzy mi się z zimą :D Wzorek wyszedł super, ładnie komponuje się z całym manicure;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńbardzo fajny wzorek z tych stempelkow, na tym kolorku tym bardziej sie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie wzorek idealny pod ciemne lakiery :)
OdpowiedzUsuńWzorek genialny. Używam i uważam,że lakier do tego powinien być dość gęsty :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo - mam nadzieję, że wyspecjalizuję się w tych stemplach :P
Usuń