Zanim pokażę Wam dzisiejszą red piękność, muszę się pochwalić zdobytymi trofeami, czyli pierwszą wygraną w mojej historii blogowej i ogółem raczej też :)
Nagroda przywędrowała do mnie od mojej kochanej Beauty in English, której kreatywnego bloga gorąco wszystkim polecam :) Dziękuję z tego miejsca raz jeszcze za radość jaką mi sprawiłaś :*
A oto co wygrałam :
Oczywiście wszystko jest już w użyciu :) a co do wody postaram podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami już niebawem (jest to tego typu kosmetyk, że nie muszę czekać do końca buteleczki).
No dobrze to czas już na moją Lady :) Kontynuuję nadal wątek przedstawiania czerwieni, który jednak postanowiłam urozmaicać innymi lakierami, jakie akurat noszę na paznokciach ( nie maluję ich specjalnie dla bloga - wybaczcie ale u mnie działa to raczej odwrotnie :)
Tulipan Holenderski (Dutch Tulips) z kolekcji klasycznej Opi to kolejny z moich czerwonych ulubieńców :)
Lakier to kremowa malinowa czerwień, której kryje już pierwsza warstwa ( przedstawiona na zdjęciach ). Dzieje się tak, gdyż lakier jest bardzo napigmentowany, więc przy tym i jego zmywanie nie należy do najprzyjemniejszych ( przy dwóch warstwach jest jeszcze bardziej krwawo :).
Jednak ten cudowny kolor rekompensuje mi wszystko i sięgam po niego z prawdziwym uwielbieniem.
Zdjęcia z lampą w sztucznym świetle, ale na żywo kolor jest bardziej amarantowy.
Nie nakładałam topa.
Sweet Sweet Tulipan - znacie to? :)
Pozdrawiam i dziękuję za oglądanie !!!
gratulacje nagrody!!
OdpowiedzUsuńkolor przecudowny !!
dziękuję kochana :*
UsuńGratuluję nagrody- kubek świetny! :)
OdpowiedzUsuńKolor na Twoich pazurkach prezentuje się pięknie. Ja co prawda u siebie nie lubię czerwieni (poza odcieniami bordo, o czym przekonałam się dopiero niedawno), ale uwielbiam podziwiać u kogoś innego :) Poza tym Ty masz tak perfekcyjnie równo pomalowane pazurki... :)
dziękuję kochana :*, też mi się podoba - nawet muszę wyczaić towarzystwo w tym stylu dla niego :)
UsuńCieszę się, że kubeczek dotarł bez uszczerbku na zdrowiu i wyglądzie:D
OdpowiedzUsuńKolor piękny!
moja droga tak zabezpieczyłaś przesyłkę, że ciężko się było przebić do zawartości :)
Usuńhe he starałam się:D
UsuńKolorem taki ładnie krwisty!:)
OdpowiedzUsuńlakier naprawdę piękny, szkoda tylko, że ta krew zostaje na rękach po zmyciu :P
UsuńTwój nick to: Naturalnie piekna?
Usuńnie - Renja MJ
UsuńOK:) Dopiero teraz widzę:)
UsuńTen lakier za mną chodzi już od dawna. Może się w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuńKubka zazdraszczam :D
oj jak się skusisz to przepadniesz - wart wszystkiego i jak do tej pory nie dorobił się klona :) kubeczek ostatnio mój ulubiony :)
UsuńGratuluje! Wybrałam ostatnio sobie właśnie ten kolor OPIka na targach, jestem nim zauroczona. :)
OdpowiedzUsuńale się zgrałyśmy - właśnie byłam u Ciebie :P nie dziwię się wcale, że go wybrałaś :)
UsuńJa też chcę taką nagrodę! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję, Renatko.
Śliczny kolor, taki optymistyczny - świetnie rozweseli tę brzydką, szarą jesień.
Dla mnie jednak prawdziwym OPIum są te OPI, które połyskują, chyba wszystkie mi się podobają, nie ma takiego, którym bym pogardziła :)
PS. Eee... bo Ty się Renia nazywasz?^^
Usuń[wolę się upewnić, oczywiście - jak zwykle - po szkodzie]
hehehe :) dobrze kombinujesz kochana :)następne wrzucę świecidełko :)
UsuńNagroda się totalnie należała! Choć ten kubek nie powiem, że nie... wolałabym widzieć u siebie na stole :D Może skusisz się na Lavazza creme e gusto? :D Chętnie poczęstuję :D
OdpowiedzUsuńA tego opiaka akurat mam u siebie i lubię bardzo, oj bardzo!! :D
Oj dziękuję - no nie powiem nagimnastykowałam się trochę, a kondycja już nie ta i skrzypi tu i ówdzie :) Kawusia z Tobą kochana zawsze - nawet gorzka będzie słodko smakować :D
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor! I gratuluję nagrody :)
OdpowiedzUsuńKubek jest świetny! ;D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDziękuję za miłe słowa :) Jeśli chodzi o lakier, miałam ostatnio okazję zmalować się bardzo podobnym na studenckie wesele(wszystko w biegu, na szybko pożyczony od koleżanki, szybciutko wyschnął:P) i był genialny! Ale nie pamiętam ani co za firma, ani kolor:( Ale coś takiego jak pokazujesz.
OdpowiedzUsuńbyć może to był właśnie ten opiaczek, to klasyk i łatwo dostępny :)
UsuńGratuluje nagrody :)
OdpowiedzUsuńŁał kolor rzeczywiście trafił w sedno - holenderskich tulipanów. Przepiękny jest!
OdpowiedzUsuń